środa, 17 grudnia 2008

Prezent na gwiazdkę^^

:)

To już niedługo święta. W tym roku wyjątkowe bo spędzane po raz pierwszy z mym przyszłym mężem na swoim:) W myśl zeszłorocznych doświadczeń za prezenty zabrałam się w połowie listopada i mam już wszystkie. Jak miło ominąć świąteczny ruch znaczy raczej kataklizm.
W weekend miałam zjazd. Jakoś tak głupio było.. Tu ludzie kupują gwiazdę Betlejemską, tu choinkę a ja na uczelnię. Pocieszę się że 2 stycznia też tam będę><' A teraz najlepsze. W ramach robienia wszystkiego na okrętkę. Terminu ślubu nadal nie mamy zaklepanego (gupie 6-mcy). Ale... Byliśmy na targach ślubnych na Torwarze. Dużo makulatury zebranej. Panie ściśnięte na małej powierzchni rozmawiające ze sobą i pijące kawę. Oczywiście cen nie ma do dowiedzenia się w salonie><" ta..W sumie tylko kupon na zniżkę obrączek dostaliśmy. Jednak jak się do salonu udaliśmy to sprzedawczyni była tak nie uprzejma, że zrezygnowaliśmy Ale jak już mieliśmy nastawienie : kupimy obrączki poszliśmy do Apartu. A tam pan miły i miał to co chcieliśmy. Więc w styczniu- połowie odbieramy obrączki:D

Od miesiąca oglądam suknie ślubne. Nie żeby mi się tak śpieszyło. Kumpela ze studiów wychodzi w maju za mąż więc chodziłyśmy razem. Zapierałam się że ja to i w spodniach mogę do ślubu iść. Zapierałam się oj tak. Ale jak weszłyśmy do salonu BAKANDI na Jana Pawła to obie popłynełyśmy. Super miła obsługa, suknie można dotknąć a do tego przymierzyć bez wcześniejszego umawiania się. I znalazłyśmy te jedyne. Jak to pani powiedziała - wypisane miały nasze nazwiska:) Myślałyśmy długo. Nie powiem wahałam się bo cen a to jednak nie pikuś. Ale wiem że to ta jedyna i że nie będąc skromną jest mi w niej zajebiście dobrze:D Więc wczoraj kupiłam. Do odbioru no cóż za 4 miesiące. ale mi się przecież i tak nie śpieszy;p Jedno co jest złe że nie mogę się pochwalić tej osobie której najbardziej chcę:(


p.s. Kocham Cię misiu:*