wtorek, 20 stycznia 2009

Przyśpieszamy

No i mamy nowy rok. Nie wiem czym wszyscy się pasjonują. Po prostu zmiana daty. Kolejny rok(choć ja i tak liczę w systemie wrzesień-czerwiec;p). Generalnie jak ktoś chce zmienić coś w swym życiu to postanowienie majowe jest tak samo dobre jak styczniowe. Jak się oczywiście je dotrzyma;p

Zaczyna/zaczęła mi się sesja. Weeee... Dzięki łaskawości uczelni mam 4 egzaminy rozłożone po 2 na każdy zjazd. I nie tego samego dnia. :) Ale przyłożyć się trzeba. W tym tygodniu zdobyłam kilka zalek. Jeszcze tylko pracę napisać....
A w pracy jak w pracy za... i sajgon na na kółkach. Jak pomyślę o czerwcu i końcach roku to mi się niedobrze robi. Więc nie pomyślę:)

W ramach tego że czas przyśpiesza gwałtownie po świętach to zaczynamy też ruszać z projektem "Ś". Choć do lutego jesteśmy uziemieni. Zapisy na 6-mcy przed. To chyba do lekarza można i wcześniej><' Kórliczki robią aaaaaaaaaaaa.

Ale będzie dobrze. W końcu kto ma dać radę jak nie ja:) Przy współpracy mego słońca:*

czwartek, 1 stycznia 2009

znikam

Szczęśliwego Nowego Roku:* Wiem jestem tendencyjna;p
Nie będę pisać postanowień podsumowań i takich tam różnych. W sumie nie myślałam o tym. A jak już to nie zamierzam pisać na forum.

Ponieważ rozwiązujemy rozmowę z TPS'a i zawiązujemy znowu, czyli przepisujemy na się znikam na chwilę z netu. Teoretycznie miał dziś net zniknąć ale jakoś się nie martwię. Mam nadzieję że już niedługo wrócę. I że nie będzie problemów.
Do zobaczenia:)
I niech kórliczki będą z Wami.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:)