sobota, 30 kwietnia 2011

Kolczykomania

Jestem z siebie dumna. Po wczorajszym kursie udało mi się zrobić samodzielnie takie cudeńka:)



Zamierzam tworzyć dalej^^

czwartek, 14 kwietnia 2011

Jestem anonimowym...

Witajcie jestem anonimowym książkofilem i jest mi z tym dobrze....W lutym przy dużych zakupach książkowych obiecywałam sobie, że do maja nic nie kupię. Więc omijałam salon książkowy. Niestety wczoraj byłam tylko obejrzeć gazety. I zobaczyłam nowości i coś co macałam od miesiąca. Nie żebym nie miała co czytać... ale mam teraz 2 nowe książki^^ I stwierdzam, że bardziej mnie to bawi niż nowa bluzka;p Jedyne czemu się nie mogę jeszcze oprzeć to kolczykom. Ale cóż trzeba mieć jakieś nałogi.

Ostatnio odkrywam dalsze uroki koreańskiej i japońskiej kuchni. Częściowo za sprawą zajęć o desingu japońskim, a w większości dzięki memu kochanemu A. Nadal czekam na sushi w wykonaniu męża^^

Byłam dziś z Kibithem na konferencji "Kobieta w Azji". Naprawdę oprócz jednego referatu reszta super. Oprócz Japonii i Korei (dramy^^)dużo dowiedziałam się dużo o Indiach, Katarze. Więcej takich imprez proszę. Dodatkowo była azjatycka wyżerka. No i "niestety" były tańsze książki. Tak więc mam kolejną. Ale tylko jedną tym razem.

Co poza tym słychać? Powoli do przodu w kierunku wakacji. Mamy nowe meble w sypialni i nową lampę w kuchni. Przypałętało się do mnie jakieś przeziębienie, ale na razie walczę o własnych siłach.
I jak zwykle towarzyszą mi Big Bangi. Ale to norma:D