Jedni udają się na polowanie sztuki, inni jedzenia. Większość ludu wsi zamieszkałej niedaleko łodzi wsiadła dziś w ogórki i pognała ustawić się w kolejkach do przybytku kultury. Ja udałam się do kuchni gdzie sztukę wypiekania tajemnych muffinków. Oto i wyniki.
Truskawki:

Mozarella, nopidorki i bazyli.

1 komentarz:
I ja tam byłem i je jadłem :)
Om nom nom nom...
co mi przypomina że jeszcze zostały :D
Som Genialne, to powiedziałem ja, Jarząbek... tfu wróć. Ja czyli Goblin.
Prześlij komentarz